jak sie nic

Marta - ja nie mam z tym problemu jeśli coś to uzasadnia - np. lato a u nas na siłce nie ma klimy. Albo nawet jak w trakcie jakiegoś ćw tak się zgrzeje i ściąga. Ale jak trenerka, która nic nie robi tylko ewentualnie talerze pomoze przynieść MUSI być w staniku, to nie kumam motywacji innej niż ta zasługująca na śmiech.

Patik, ale ty to czasem masz rozkminy :-D przeciez to normalne ze jakies napiecie mozesz czuc po ciezszym treningu, na gorze plecow czy na dole, whatever, to przeciez normalne a nie ze za ciezki trening i ze moglas zwolnic :-D albo ze garbik, to normalne jak masz duze kg i juz ostatnie serie na zmeczeniu. To nie jest nic zlego. Organizm sie [...]

Night - dzięki, tak zrobię! Madzia - na serio nic na spokojnie nie chce być, mam przerąbane. Latam jak z pieprzem między wszystkim i wszystkimi... Hesia - no serce się kraje jak taki drobiazg płacze oczkami.

[...] Teraz trochę opukali młotkiem te przęsła do nakładania ciężaru, postanowiłam więc spróbować. I kupa blada - z jednej strony talerz wchodził do końca, z drugiej blokował się jakieś 10-15cm przed punktem końcowym. Zrobiłam w takim układzie drabinkę do 100kg/3p. Zrobiłabym więcej powtórzeń i poszła dalej, ale ta dysproporcja razem z ciężarem [...]

Ja psy lubię, ale jak biegam to nie lubię ;-) Do szału mnie doprowadzają głupi, nieodpowiedzialni właściciele bez wyobraźni. Jestem uczulona na teksty "on nie gryzie, nic nie zrobi". Może ja sobie nie życzę żeby jakiś pies po mnie skakał? Nie rozumiem jak właściciel może wymagać żeby wszyscy akceptowali jego psa? I tak ku przestrodze dla [...]

A ok, rozumiem. A nie mozna opuscic tych 60% i odrazu zaczac np od 70%? Bo o ile sa pewne wymagajace cwiczenia (np taki przysiad jak wspomnialas) ze 60% juz bylo obciazajace, to tak tu np wyciskanie 15 kg 5 x to jakby nic nie robic :) Ja to bym chyba czula ze to bedzie prawie jak strata calego tygodnia bez treningu, ale moze akurat tobie sie [...]

Madzia, Krzyys - dzieki. Myślałam, ze najważniejsze to kolana, stąd takie ujęcia z frontu. Jak wpadnie chwila - a trudny tydzień przede mną - to popróbuję jeszcze z boku nagrać. Madzia - w butach było ok, ale zrobię próby i bez.... Grunt ze juz się sztangi nie boję i jak ułozę ręce po swojemu to nic mnie nie dusi.

Te ikonki to chyba zbig okoliczności- mam nadzieje;)hehe Po co mieliby dawac spis innych produktów i wymieniac go w kazdym zestawie. Jak podawałam suplementacje do sprawdzenia w odp. dziale to dawałem pełen zestaw supli, solaros sie tam wypowiadał i niewspomniał nic o tym ze za duzo Czekam do jutro chyba ze Banan tu zajrzy i bedzie cos wiedział [...]

Zadowoleni jak najbardziej ;-) Często śmigane, a nic sie nie rozciąga, pruje itp. Materiał też jest jakby troche inny niż te rashe z UA. Solar - ja teraz przy 130g fatu czasami mam rewolucje, na ładowaniu bym się cały zasrał %-) Ciężko mi trawić tłuszcze niestety... Bzyku - ja ogólnie miałem nic nie cheatować, bo sam wiesz jak jest z moją wagą i [...]

[...] + 30g owsianych + 160g kuraka + ogóry kiszone 3. (15:00) (Jajecznica: 5 jajek + cebula,czosnek) + 20g oliwy + marchewka 4. (18:00) karkówa / kurak + ewentualnie WPC jako uzupełnienie i oliwa w odpowiedniej ilości + warzywa jakieś 5. (21:00) (Omlet: 4 jajka + 20g WPC + otręby) + marchewka 6. (00:00) 150g twarogu + 15g oliwy + marchewka / [...]

dołączę sie do tematu, pytanie: a co jak ktoś może 10-12 godzin non stop i nic, czasami po 3-4 godz człowiek dochodzi a czasami 10 h i nic:(, laska wtedy mysli ze to jej wina, a ja wiem ze nie, jak nad tym pracować?? btw: to ze po nie chce stawac na 10-15 min to norma, ale po tym czasie znow powienien stac na bacznosć:) przynjamniej mi daje rade [...]

Wybacz, ale chyba nic nie zrozumiałem z tego posta... To jak powinienem robić te krzesełka? co do 100kg i MC to zartujesz ze mnie Nie wiem o co chodzi, ale jeśli uważasz, że nie jestem w stanie to: http://www.sfd.pl/radosuaf%2FBLOG%2Fdlaczego_bez_diety_i_treningu_nie_wychodzi_%3A-D-t381070-s155.html Wynik w martwym sobie znajdziesz . Ciągnięte z [...]

[...] naderwał. Nie mogl wstac z ziemi. Wiec bylo duzo powazniej niz u Ciebie ale podobnie. Przez 2 tygodnie noge mial w gipsie, robil sobie sam zastrzyki w brzuch zeby nie miec jakiejs martwicy czy cos. Pozniej chyba jeszcze dlugo te noge ciagal za soba. Jak by byly takie zastrzyki to by nie bylo zadnych kontuzji w sporcie:) Chyba ze masz na mysli [...]

izka współczuję night ja jestem bardziej produktywna jak pracuję pod większą presją, im więcej mam na głowie tym bardziej mi się chce i jakoś potrafię na wszystko znaleźć czas a teraz jestem tak rozleniwiona, że nawet po pracy nic mi się nie chce :P

Hej :) Ja codziennie wstaje o 6, ale kłade sie bardzo wcześnie ;-) Cos mi się dziennik zepsuł, nie moge nic napisac bo błąd wyskakuje :-( W innych tematach jak widać moge pisac @@-) Zmieniony przez - Viki w dniu 2015-10-31 10:35:58

Rai moja mama pracuje fizycznie i jest już w takim wieku, że ma "uderzenia gorąca" i jak kupowała jakieś garniery czy inne to po powrocie z pracy było od niej czuć pot a mówiła że w pracy się myła i jeszcze raz smarowała. Teraz używa tylko vichy i do końca dnia nie czuć nic od niej. Jest zachwycona tym dezodorantem i mówi że wcale nie wychodzi [...]

Nooo. Ciasno to prawda. A fizycznie jakos tez mi lepiej nie było a to był główny powod ze moze wiecej sily i łatwiej posiłki odpowiednio rozlozyc. Ale dzisiaj nic nie było tak jak byc powinno. Po za tym przyzwyczaiłam się do ludków z rana, lepiej się cwiczy jaj są znajome twarze :)

Hahaha! Też miałam podobnie, dziewczyna wagi ciężkiej, ale z tak przesympatyczną buzią widzi jak zajadam się nerkowacami i moimi placuszkami + kawa w termosie, patrzy nic nie mówiąc, uśmiecha się i wyciąga z plecaka małą coca - colę i zestaw z maka :D Zagięła mnie :D

Albo coś po czwartkowym treningu. Diabli wiedzą, w sumie jak ćwiczyłam to się raz coś odezwało, ale po chwili przeszło. I wróciło w piątek. Nic, będę się smarować dalej voltarenem i czekać czy przejdzie. Po pierwszym smarowaniu wieczorem była poprawa.

kleine chora czy nic Ci się nie chce? paula ja teraz też siedziałam do późna i spałam do 10-11, czyli bardzo długo jak na mnie. Ale dzisiaj się obudziłam przed budzikiem :-) a w środę ja niestety pracuję